Autor |
Wiadomość |
majeczka |
Wysłany: Nie 10:06, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
faktycznie to nie jest zwykly prblem typu "pomocy! zerwalam z facetem..." to jest powazny problem. Czytałam kiedys o tym reportaż.Podobno to jest jak narokotyk-uzaleznia. Samookaleczanie się to nie jest na nic lekarstwo (przynajmniej dla mnie).Jeśli sama nie zechcesz przestać tego robić to nikt nie bedzie mógł Ci pomoc...potrzeba Ci silnej woli i własnej inicjatywy żeby z tym skończyć! trzymam za ciebie kciuki i wierze że ci sie uda |
|
|
Honza |
Wysłany: Pią 19:57, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
ej aj cie rozumeim miałam takie czas ze chciałam sie podcinac ... ael sie bałam bałam sie tego bolu i eni zrobiłam tego... kobieto najleopiej zapomnij o tym jak juz bedziesz chciałą to zrobic to sobie kup batonika i go zjedz... moze cos pomoze ale nei wgarantuje |
|
|
Agi - Sol |
Wysłany: Pią 16:56, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
A ja nie będe cię napewno osądzać Masz problem i to jest jasne. Lecz nie powinnaś tego wytrzymywać sama !! Powiedz o tym rodzicom, wychowawcy, szkolnemu psychologowi, komukolwiek komu ufasz . Naprawdę nie powinnaś sama przez to przechodzić. Oni ci pomogą |
|
|
...:::majeczka:::... |
Wysłany: Pią 13:58, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ej ale ty naprawde potrzebujesz pomocy Nie martw się ! My ci coś doradzimy napewno..
Może na początek spróbuj się powstrzymać za każdym razem jak chcesz to zrobić.. |
|
|
daysi103 |
Wysłany: Pią 12:59, 01 Wrz 2006 Temat postu: Pomóżcie!!!! |
|
To się zaczęło jakieś pół roku temu... Wtedy po raz pierwszy to zrobiłam... Pocięłam się. A dlaczego? Sama nie wiem...
Wszystko było już OK, przestałam. Do czasu... Dwa dni temu znów to zrobiłam. Dlaczego? Bo pokłóciłam się z bratem... Zwykła sprzeczka pomiędzy rodzeństwem... Nie wiem co robić. Chciałabym z tym skończyć, ale nie wiem jak!!! Na innym forum powiedzieli mi, że jestem chora psychicznie i powinnam się leczyć. A ja już tego nikomu nie powiem. Raz zaryzykowałam i powiedziałam swojemu koledze. I pół godziny później znów się pocięłam... Powiedział, że nie obchodzi go to, że nie chce o tym słyszeć!!!! Pomóżcie... |
|
|